Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę, że w ciągu ostatnich sześciu tygodni po raz trzeci występuje przed Wysoką Izbą:
- po raz pierwszy - 29 sierpnia, przedstawiając informację o aktualnej sytuacji na rynkach rolnych, szczególnie zbóż i rzepaku, na wniosek Klubu SLD;
- po raz drugi - 13 września, przedstawiając w imieniu Rady Ministrów „Informację w sprawie sytuacji w polskim rolnictwie w latach 2005 – 2013”.
Minister ocenił, że była to bardzo dobra, merytoryczna debata. Zwrócił jednak uwagę, że niestety problematyka ta nie była interesująca dla Posłów Prawa i Sprawiedliwości, gdyż ani jeden z nich nie był obecny w trakcie tej debaty.
Szef resortu rolnictwa ostro zareagował na zarzut, że okłamuje, oszukuje rolników i opinię publiczną, określając go jako wyjątkowo nikczemny. Polska w nowej perspektywie jest największym beneficjentem środków unijnych spośród 28 państw. To jest fakt. Jesteśmy piątym krajem w Unii Europejskiej, jeśli chodzi o planowane wydatki z budżetu Unii Europejskiej na Wspólną Politykę Rolną, w tym na szóstym miejscu w zakresie płatności bezpośrednich i na pierwszym jeśli chodzi o rozwój obszarów wiejskich.
Potwierdził także, że projektowany budżet na Wspólną Politykę Rolną dla Polski będzie w nowej perspektywie finansowej wyższy o 12 % niż w obecnej. W obecnej perspektywie środki unijne na WPR to 28,6 mld euro, w przyszłej 32,1 mld euro (w cenach bieżących).
Są to dane zamieszczone w oficjalnych dokumentach. (W zakresie płatności bezpośrednich dokument Rady nr 13294/1/13 a w zakresie rozwoju obszarów wiejskich 13938/13. Obydwa dokumenty z września br.).
Źródło:minrol.gov.pl