Jednym z ważnych zadań wynikających z wprowadzenia embarga przez Federację Rosyjską było i jest poszukiwanie nowych rynków zbytu jabłek i uniezależnienie się od rynku rosyjskiego.
W latach 2012/2013 i 2013/2014 średni eksport jabłek do Rosi wyniósł 629 tys. ton – tj. 53% krajowego eksportu jabłek deserowych.
Poszukiwania nowych rynków zbytu w które zaangażowane są MRiRW, MG, MSZ, GIORiN, ARR oraz organizacje producentów objęły:
kraje Afryki Zea, Arabia Saudyjska, Kuwejt, Kazachstan, Mongolia
kraje Dalekiego Wschodu: Chiny, Indie, Hong-Kong, Singapur, Wietnam.
Rozpoczęto również rozmowy dotyczące eksportu jabłek również do USA i Kanady.
Widać pozytywne wyniki tych działań we wzroście eksportu jabłek do innych krajów niż Rosja. Ważne role odegrali Minister Rolnictwa Pan Marek Sawicki i poseł na Sejm RP Pan Mirosław Maliszewski – organizowali i brali udział w spotkaniach w kraju i za granicą. Również prezesi większych grup i organizacji producentów oraz Unii Owocowej mocno przyczynili się do wzrostu eksportu. Do 2014 roku eksport na wymienione rynki wyniósł 3 tys. ton a w sezonie 2014/2015 wzrósł do 20 tys. ton. W tych krajach wymagania jakościowe i odmianowe są inne – nie tolerowane są uszkodzenia skórki i miąższu. Pożądane są duże, jędrne i soczyste jabłka o słodkim smaku.
W Afryce Północnej preferowane odmiany jabłek to:
Royal Gala, Red Jonaprince, Golden Delicious.
W krajach arabskich są to:
Royal Gala, Red Jonaprince, Red Delicious
Indie:
odmiany tylko koloru czerwonego. Wysłano tam również próbki Championa i czerwonych mutantów odmiany Idared.
Możliwość pokrycia potrzeb ilościowych nowych rynków zbytu mogą stanowić problem. Prof. Makosz twierdzi że trzeba szybko wprowadzić więcej odmian jabłek jednokolorowych. Trzecia rewolucja w produkcji i eksporcie jabłek określa nowe wymagania dotyczące przepisów fitosanitarnych bardziej rygorystycznych niż obowiązujące w Polsce. Prof. Makosz zwraca uwagę że takim wymaganiom sprostają tylko producenci dużej ilości jabłek i dobrze zorganizowane podmioty handlowe.
Pomoc Rządu RP jest niezbędna jak również współpraca producentów z firmami eksportującymi jabłka oraz wypracowanie wspólnej strategii eksportu jabłek na długi transport okrętowy.
Prof. Makosz przewiduje że w najbliższych latach eksport na nowe rynki może wynieść 10% krajowego eksportu jabłek. Stwierdza że eksport jabłek jest konieczny zarówno na rynki Europejskie jak i inne jednocześnie zwracając uwagę na konieczność ciągłego zwiększania wymagań jakościowych i odmianowych.
Źródło:www.trsk.pl