Jabłka ze Stanu Waszyngton rokrocznie trafiają do Indii. W tym roku może być z tym problem, bo indyjskie porty zamykają się na nie.
We wrześniu rząd Indii podjął decyzję o zamknięciu portów na przywóz jabłek. Decyzja ta może mieć ogromny wpływ na eksport jabłek ze Stanu Waszyngton - jednego z trzech największych co do wielkości dostawców jabłek do Indii.
Decyzja indyjskiego rządu była sporym zaskoczeniem i pomimo wysiłków dyplomatycznych, wciąż nie jest jasne, czy handel może być kontynuowany. W ubiegłym roku, Waszyngton wyeksportował około 5,6 mln skrzynek jabłek do Indii, wartych około 100 mln dolarów. Około połowa z tych jabłek trafiało właśnie do portów, które niedawno zostały zamknięte.
Blokada wwozu jabłek ma miejsce przede wszystkim w regionach północnych Indii, gdzie branża sadownicza jest bardzo rozwinięta i w interesie lokalnych dostawców jest aby import był jak najmniejszy. Otwarty na przywóz jabłek pozostaje natomiast port Nhava Sheva w pobliżu Bombaju i choć Indie są ogromnym krajem i dostawy mogą trafiać na rynek nieco okrężną drogą, infrastruktura i słaby system dróg bardzo to utrudniają.
Sezon na jabłka z Waszyngtonu w Indiach trwa od stycznia do marca, rozpoczyna się najbardziej gorący okres w handlu między Stanami Zjednoczonymi a Indiami.
Źródło: www.fresh-market.pl za yakimaherald.com (KZ), http://www.fresh-market.pl/owoce_i_warzywa/owoce/jablka/indie_zamyka_sie_na_amerykanskie_jablka,p1659837278